 Wysłany: Śro 9:27, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
A ja jestem obecnie na czytaniu "książki bez tytułu" niejakiego Anonima 
I jak na razie jest świetna Repsiu polecam Tobie, reszcie jeszcze nie bo klną jak szewce dużo przemocy itd. Taki humor Tarantino połączonego z Kingiem |
|
| Wysłany: Wto 14:43, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
| Pod względem wywoływania grozy napewno. Aczkolwiek nigdy tego nie przeczytałam i nie myślałam o tym w innych kontekstach niż typowo horrorowo-makabrycznych.
Ale podobno jest bardzo fajna (Wichrowe w sensie)
Przed Świtem? Najgorsza książka jaką w życiu czytałam. A jak jesteście spragnione pieknej miłości (w czasie wojny <3) to polecam książkę pt 'Jeździec Miedziany'. Cudowna! |
|
| Wysłany: Wto 14:23, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
| Uwielbiam "Anie z Zielonego Wzgórza" . <3
"Oskar i Pani Róża ". - płakałam kilka godzin. Piękna książka. Cała saga HP. Cała saga "Zmierzch" . Szczególnie "Zaćmienie" i "Przed świtem". Pierwsza część przy nich może iść spać. <3 Uwielbiam opowiadanie Amandy, ono nie jest książką, ale kit. A czego nie lubię? Hm. "Janko Muzykant" Lektura. Miała kilka stron, ale jej nie zrozumiałam z deka. xd Ogólnie mało książek nie lubię. A tak btw. Chciałabym przeczytać "Wichrowe Wzgórza". Warto? |
|
| Wysłany: Nie 14:25, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
| oh z moich lektur to jakieś banały....
pan Tadeusz, Latarnik nuda  |
|
| Wysłany: Nie 12:19, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
| Lekturowo:
Stefan Żeromski, Przedwiośnie - boskie, boskie, boskie, aż do trzciej części. Bo dla mnie ta ostatnia ładu i składu nie ma i nie wiem co ten biedy Stefan sobie myślał <.< Zofia Nałkowska, Granica- przeklinamy, przeklinamy. Nie podoba mi się nie rozumiem, nie chcę skończyć czytać! Maturalnie: Bram Stoker, Dracula - na razie czytam i jestem przy początku, ale bardzo mi sie podoba. Victor Hugo, Han z Islandii - najlepsza ksiązka jąką w życiu czytałam. Zostało mi jakieś 50 stron do końca, czyli jakaś godzina czytania, ale nie chcę, bo boję się skończyc i boję się, że nie będę miała do czego wócić, a naprwadę bardzo chce żeby ta ksiązka się nie skończyła. Bo to taki mini horrorek z romansem  |
|
| Wysłany: Nie 8:01, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
| no jeszcze ten tydzień i ciut luzu. | |
| Wysłany: Sob 23:32, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
Elusiu mam ten sam problem.. ale nadchodzą święta także, przynajmniej ze szkołą troche luzniej..  |
|
| Wysłany: Sob 23:21, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
| ja to nawet nie mam czasu żeby pomyśleć o przeczytaniu a co dopiero... | |
| Wysłany: Sob 22:34, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
Nie wiem, pierwsze słysze, także nic nie powiem. Aczkolwiek już samo słowo romansidło mnie odrzuca..  |
|
| Wysłany: Sob 21:30, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
| Nie no bez przesady!!! Nie aż tak tanie!!! Harlekinów też nie czytuję bo to bez ładu i składu. Ale zaczytuję się w romansach historycznych Johanny Lindsey Mało ambitne ale bardzo fajne. Polecam |
|
| Wysłany: Sob 12:58, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
| tanie romansidła? Harlequiny? Bleeehhh.. w życiu tego do ręki nie wezme! | |
| Wysłany: Pią 21:34, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
| Ja też ostatnio przypominałam sobie Wiedźmina
Taraz zaczytuje się w tanich romansach niezbyt to ambitne ale daje odpocząć umysłowi po całym dniu z Julianem |
|
| Wysłany: Pią 16:23, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
No tak święta nadchodzą to nie dość, że bardzo mocno znów siedzę w różnych ff potterowskich, to tylko czekam aż dojdą do mnie moje cudowne książeczki.. i naturalnie Wiedźminowo znowu będzie.  |
|
| Wysłany: Pią 10:10, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
| no w soboty to moja siostra (debilka) na szczęście w tych godzinach śpi :*
ale dziękuję :* |
|
| Wysłany: Śro 21:27, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
w soboty i niedziele też leci  |
|