Forum Forum bloga życie Lily i Jamesa Strona Główna Forum bloga życie Lily i Jamesa

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Aktualne notki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum bloga życie Lily i Jamesa Strona Główna -> To co już było
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
repsia
Moderator



Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 1458
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibylandii

PostWysłany: Czw 15:07, 18 Sty 2007    Temat postu:

aj łont mor!
Powiem tak: Lil to krowa jest, bydle całą gębą... Idiotka, kretynka. Raven jej nic nie zrobiła. I Remus też, ale to swoją drogą xD
No cóż czekam na Remusa i jego utarczki o toaletę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol@
Wierny fan Amandy



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 18:58, 18 Sty 2007    Temat postu:

Tak, to może być ciekawe!
A notka jest poprostu świetna! Wcale się Jamesowi nie dziwię, że nie chciał im uwieżyć!!! Coś takiego...
A panowie, już się umawiają, na wieczór jak Lily wyjedzie!! I kto tu jest egoistą?? Zamiast pomagać żonie się pakować, odprowadzić do Ministerstwa, to James imprezkę planuje! Ach, zawiodłam się na nim!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amanda
Administrator



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koniec świata i jeszcze dalej

PostWysłany: Czw 21:05, 18 Sty 2007    Temat postu:

Pod ostatnią notką pojawił się komentarz, na który nie sposób nie odpowiedzieć. Madzia napisała cyt. "Jak szczerość to szczerość, pewnie nie tylko mnie denerwuje to, że notki ukazują się tak rzadko. Kiedyś z niecierpliwością czekało się aż strona wkońcu się załaduje bo była nowa notka, a teraz... to ludzie nawet wątek zgubili... a dzisiejsza notka też nie zabardzo udana... wiem, obowiązki ale jakby się tak każdy tłumaczył to ciężko byłoby na tym świecie... Ten blog był jednym z najleprzych a teraz... jest ciężko, no ale mam nadzieję, że ten blog jeszcze wróci do doskonałości, trzymam kciuki ps. czasami słowa krytyki też się przydają i są ważne... Mruga"
a więc postaram się Wam pokrótce wytłumaczyć jak wygląda moja obecna sytuacja.
Codziennie wstają o szóstej rano, o ósmej wychodzę do pracy - jako, że pracuję we własnej firmie, nie mam określonych godzin pracy, zdarza sie, że wychodzę z biura o 11 i latam po całym mieście na spotkania z klientami, bywa też tak, że o 14 wracam już do domu jednak najczęściej siedzę do 18-19 zakopana w dokumentach. W tym czasie nie mam możliwości myślenia nad nowymi wątkami do opowiadania a tymbardziej do jego pisania. Gdy wreszcie wracam do domu, okazuje się, że czeka na mnie sterta brudnych naczyń w zlewie, jeszcze większa kupa ciuchów do wyprania lub do wyprasowania, nie odkurzone i nie umyte podłogi itd. Zanim się z tym wszystkim uporam okazuje się, że właśnie minęła północ i czas iść spać, by rano znów o 6.00 zwlec się z łóżka. Naturalnie zawsze pozostają weekendy - niestety nie dla mnie, niestety ja weekendy spędzam na uczelni Smutny
Oczywście bywają takie dni jak dzisiaj , że pojechałam tylko do księgowej na 12 i już o 14 byłam w domu - takie dni jednak trafiają sie niezwykle rzadko.
Dlatego właśnie irytują mnie wypowiedzi typu: "nie tylko mnie denerwuje to, że notki ukazują się tak rzadko. Kiedyś z niecierpliwością czekało się aż strona wkońcu się załaduje bo była nowa notka, a teraz... to ludzie nawet wątek zgubili..."
Czy ja tak wiele wymagam? Odrobinę zrozumienia, nic więcej!
Za pisanie tego bloga nikt mi nie płaci, nie jest to moja praca, ani tymbardziej jakiś żelazny obowiązek. Z nikim nie podpisywałam umowy, że notki będą się ukazywały regularnie. Tworzenie tego opowiadania jest dla mnie czymś w rodzaju odskoczni od rzeczywistości, chwili relaksu - tak jak dla niektórych chwilą relaksu jest przeczytanie książki, czy obejrzenia dobrego filmu. Niestety jak do tej pory na relaks prawie nie mam czasu Smutny
Po raz kolejny (i zapewne nie ostatni) bardzo proszę o cierpliwość i o niezostawianie takich komentarzy jak to uczyniła Madzia ( nie mam tu na myśli słów krytyki dotyczących samej treści ostatnio opublikowanej notki)
Amen!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AnGeL
Wierny fan Amandy



Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Czw 21:48, 18 Sty 2007    Temat postu:

eee przejumujesz sie:) ja Cię rozumiem:)
i bede czekac:)

btw. a co robi Twój mąż?? bo zmywanie,prasowanie,pranie itd...
widze TYLKO na Twojej głowie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexies
Moderator



Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z sekszopa

PostWysłany: Czw 21:54, 18 Sty 2007    Temat postu:

Amando, niektórzy ludzie mają baaardzo dużo wolnego czasu i się im po prostu nudzi. Ja niby mam ferie, ale cały czas pilnuję młodszego (bardzo niegrzecznego) brata. Dopiero gdzieś o szesnastej (bo mama wraca z pracy) mam chwilę odpoczynku. Chwilę, bo mama gotuje na jutro obiad i muszę się zajmować bratem (teraz zmęczony poszedł spać). Nie mogę również zapomnieć o Stowarzyszeniu i cosobotnich spotkaniach (trzeba coś przygotować przecież). No i pisanie... miałam wenę, ale oczywiście musiałam posprzątać w łazience. Wena przeszła z czasem (dosłownie jak grypa). Spać idę o 23. rano o ósmej budzi mnie pies i jestem zła oraz niewyspana.
A do tej dziewczyny: to, że ktoś nie ma czasu na pisanie nie oznacza, iż jego opowiadanie straciło na wartości. W pisaniu nie chodzi o ilość (i częste pisanie), a o jakość. Trylogii w tydzień nie napiszesz.Z chęcią poczytam jak Ty byś pisała codziennie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paulinkaa
Moderator



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:19, 19 Sty 2007    Temat postu:

Notka bardzo fajna choc nie wiele sie w niej dzieje, a co do tego komentarza to ta osoba jest egoistka / Amanda jak juz nie raz mowila nie ma czasu! w komenatrzu tez to udowodnila, a pisanie powinno byc przyjemnoscia a nie przymusem bo ktos czeka na notke! notka jest z woli autora a nie czytelnika!
Jeśli chcesz przeczytać jakąś ksiazke czekasz na jej publikacje i nie szantażujesz autora! Darujcie sobie takie teksty bo to jest żałosne, czy tak czy siak nie wymusicie notek ponieważ to jest czyjas dobrowolna wola, tak samo jak zalozenie bloga! Wiec jesli ktos nastepnym razem bedzie chcial napisac takiego komentarza niech sie porzadnie zastanowi!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:13, 26 Sty 2007    Temat postu:

No. To było trochę hm... chamskie. :? I to może trochę bardziej niż trochę. Ale cuż. Było. Minęło. Rozlane mleko i tak dalej.
Nie no nie mogę. Ale głupota.
Co do notek, to trzeba mieć pamięć dziurawą jak sito, aby nie pamiętać co czytało się przed tygodniem lub dwoma. No do trzech w PORYWACH. Dla takich osób warto zaproponować łykanie jakiś ziółek na pamięć. No wiecie, to co teraz tak strasznie reklamują (np. ta reklama z bacią i wnukiem co jadą samochodem, a potem gadają o klasówce z matmy <?>) lub by przeczytały wcześniejszą notkę od początku albo samą końcówkę, jak cierpią na brak czasu lub chęci. Sama nawet czasem tak robię, bo szlajam się po różnych forach na temat HP i bywa, że sama nie wiem na czym stoję...

A chciałam się nie rozpisywać...


A co do notki, to mi się podoba. Nawet. A Paris, to nie złe ziółko. Ulala.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amanda
Administrator



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koniec świata i jeszcze dalej

PostWysłany: Pon 7:57, 29 Sty 2007    Temat postu:

Postaram się opublikować nową notkę do końca tego tygodnia. Powtarzam POSTARAM SIĘ, niestety nie moge tego obiecać bo nie wiem jak to będzie z moim czasem wolnym Wesoly
Jakbym mało miała na głowie, sesja zimowa trwa pełną parą i tydzień w tydzień mam jakieś egzaminy za tydzień prawo administracyjne, za dwa tygocnie prawo gospodacze, później postępowanie administracyjne (ustny Smutny) a następnie... ech już sama nie pamiętam co mnie jeszcze czeka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 3:02, 30 Sty 2007    Temat postu:

Ja także z niecierpliwością czekam na nowe notki. Ale z pewnością nie zamierzam Cię, Amando poganiać. W szczególności, że sama nie lubię kiedy ktoś mnie popędza :wink: Rozumiem to, jesteś zabiegana. Znajdziesz czas, to opublikujesz. Ja czekam cierpliwie Wesoly
Co do Jamesa.. Ładny z niego mąż. Żona wyjeżdża, jego przyjaciółka ma 'problem', a pierwsza jego myśl to 'balanga'. Cały James :roll: :wink:
Zresztą.. ciekawe, co chłopcy odstawią na tej imprezie :wink: Byle tylko nie było z tego problemów :wink:

Ach! A co do Twoich egzaminów, to trzymam mocno kciuki! (Jak zapewne większość z nas). Powodzenia!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amanda
Administrator



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koniec świata i jeszcze dalej

PostWysłany: Śro 9:06, 31 Sty 2007    Temat postu:

ZA PIĘĆ MINUT NA BLOGU NOWA NOTKA!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
repsia
Moderator



Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 1458
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibylandii

PostWysłany: Śro 14:53, 31 Sty 2007    Temat postu:

Komentuje w trakcie czytania.

Cytat:
Rousseau a mieszkał tu już od trzech dni. Fakt, że sąsiadka rzadko opuszczała pokój, utwierdzało go tylko w przekonaniu, że musi być starszą kobietą.

Żeby się nie zdziwił...

Cytat:
okazała się młodą, uroczą

a nie mówiłam...

Cytat:
Dziewczyna nie mogła mieć więcej niż osiemnaście lat.

Mówiłam, że młoda panna.

Cytat:
- Nic nie szkodzi – Remus uśmiechnął się – I nie mów do mnie pan, bo się głupio czuję, mam na imię Remus.

Mam na imię Remus, mam na imię Remus <przedrzeźnia> Coś taki nagle odważny się zrobił, co Lupin?

Cytat:
to czeka cię ognisty romans!

Potter, dzióbek w kubeł.




Co tak krótko? Nie zdążyłam zacząć czytać, a już musiałam skończyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 16:12, 31 Sty 2007    Temat postu:

Prawda repesiu .....??Ja mam za swoje, zamiast się zrelaksować przy zupce chińskiej knorra i poczytać notke,to sięspieszyłam żeby zdążyć przed tatą i czytam czytam a notka się skończyła Jezyk
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
repsia
Moderator



Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 1458
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibylandii

PostWysłany: Śro 16:30, 31 Sty 2007    Temat postu:

Ale jutro podobno następna...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AnGeL
Wierny fan Amandy



Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Śro 16:36, 31 Sty 2007    Temat postu:

ale serio? czy tak se napisałaś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
repsia
Moderator



Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 1458
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibylandii

PostWysłany: Śro 16:39, 31 Sty 2007    Temat postu:

Tak se to <milczy>
Gdzieś pisze, że jadna dziś druga jutro...
Tylko nie umiem teraz tego znaleźć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum bloga życie Lily i Jamesa Strona Główna -> To co już było Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 4 z 17

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin