Forum bloga życie Lily i Jamesa

black.hole · Wysłany: Pon 15:49, 08 Mar 2010 Temat postu:

I jak? Coś wiadomo Repsiu?

A ja nie mam weny. Może teraz będę coś po trochu pisała, a później w weekend "zlepię" to wszystko i poprawię. ; x

paulinkaa · Wysłany: Pon 19:23, 08 Mar 2010 Temat postu:

No zauwazyłam Elu, ze jakoś ucichło u Ciebie. Mruga

Repś iii..?

W ogóle to wszystkiego najlepszego baby moje kochane z okazji naszego świeta Wam życze! ;*

black.hole · Wysłany: Pon 20:20, 08 Mar 2010 Temat postu:

I nawzajem. Mężczyźni złożyli jakieś życzenia?

repsia · Wysłany: Pon 21:57, 08 Mar 2010 Temat postu:

Ekhem. Jak się jest 1/10 dziewczyn w 31 osobowej grupie i do tego starościną to się ma fajnie Mruga

Amanda · Wysłany: Pon 22:22, 08 Mar 2010 Temat postu:

cieszę się że wyszło na twoje Repsiu Wesoly

A bycie starościną to naprawdę przydatna funkcja

Elusia121 · Wysłany: Wto 18:47, 09 Mar 2010 Temat postu:

przepraszam że was zaniedbuje ale mam serio makabrę,
'mętlik nie z tej ziemi...
wybywam jednak do Katowic dzisiaj się dowiedziałam.
oj trudno...

Buziole panienki Mruga

paulinkaa · Wysłany: Wto 20:21, 09 Mar 2010 Temat postu:

Trzym się Elu! Mruga

Baby Kochane, jakoś tak źle w życiu mi się dzieje, czas chyba to wszystko sobie poukładać, ale jeszcze nie teraz..

Amanda · Wysłany: Wto 21:21, 09 Mar 2010 Temat postu:

Co się znowu źle dzieje Paulinko??? Spowiadaj się tu szybko na pewno coś zaradzimy na twoje nieszczęścia Wesoly

repsia · Wysłany: Śro 7:21, 10 Mar 2010 Temat postu:

I nie napisała gdzie będzie w tym KAto, a ja bym ją odwiedziła Wesoly

Zaliczyłam hih na 3=. Cud! Wesoly

A wiecie kto ma dziś urodzinki? Remiś!
Wszytskiego najlepszego z okazji urodzin Remusa :*

Paula ;*

black.hole · Wysłany: Śro 9:32, 10 Mar 2010 Temat postu:

Repsiu. Gratulację. Wesoly

Czyli wszystko się poukładało..
Właśnie Paulinko, mów co się dzieje..

Sto lat Remus.

paulinkaa · Wysłany: Sob 13:00, 13 Mar 2010 Temat postu:

Wybaczcie, za nieobecność, ale nie miałam czasu, żeby nawet coś napisać..

Co się dzieje? Myślę, że życie, jakiś dołek mnie złapał i zauważyłam, że od dłuższego czasu żyje w tak okropnej monotoni, że trudno to sobie wyobrazić, tracę kontakt z ludźmi dla mnie ważnymi, ogółem jakoś tak wszystko po trochu się sypie. W domu wieczne kłotnie, w związku też jakoś nie najlepiej. Niestety nie mam nawet sił by cokolwiek zmienić.. mam nadzieję, że wiosna coś rozjaśni, dlatego czekam na nią z utęsknieniem. Ja po prostu nienawidzę pierwszych miesięcy nowego roku, bo są one co roku jeszcze gorsze..

Elusia121 · Wysłany: Sob 13:17, 13 Mar 2010 Temat postu:

Paulinko zgaduje ze to ta dołująca pogoda bo mam to samo, ugh...szkoda słów!

paulinkaa · Wysłany: Sob 13:25, 13 Mar 2010 Temat postu:

Zapewne to też.
A Ty Elu nie w szpitalu?

Elusia121 · Wysłany: Pon 14:15, 15 Mar 2010 Temat postu:

wróciłam.

paulinkaa · Wysłany: Pon 19:17, 15 Mar 2010 Temat postu:

co tak szybko? Mruga