Forum bloga życie Lily i Jamesa

paulinkaa

Oj, ja czuję. Zwłaszcza na plecach czuje..

Matko, dziś większość czasu spędziłam w kuchni.. padam na twarz, a to jeszcze nie koniec, akuratnie mam momencik odpoczynku. Ochh, ale na szczęście po świętach się wyluzuje.

black.hole

Wigilia tuz tuż ! Chcę Wam dziewczyny życzyć z tej okazji dużo radości, spokojnych świąt, mało kilogramów po świątecznej uczcie, przede wszystkim miłości i zdrowia oraz tego, aby Amanda naskrobała coś jeszcze na swym blogu ! Wesołych świąt i szczęśliwego Nowego Roku ! ;*

paulinkaa

Właśnie, właśnie, wesołych!
Spędzonych w rodzinnej atmosferze świąt,
wiele szczęście i radości w przeżywaniu ich z bliskimi,
a na ten nadchodzący rok pragnę Wam życzyć przede wszystkim zdrowia,
następnie wiele, wiele miłości i umiejętności cieszenia się z każdego dnia,
aby rok 2011 był dla Was owocny w przygody i spełnione marzenia. Mruga

Całuję Was gorąco! ;*

Elusia121

ja spóźniona więc super sylwestra !!!

co tam u was dziewuchy ?

Elusia121

Witam was laski.
Mam do was sprawę.
Potrzebuję takich luźnych opinii.
czy w matematyce jest miejsce dla kobiet >?
potrzebuję takie wasze opinie i dlaczego Mruga

Alexies

musi być miejsce ; )

a co, planujesz coś z matematyką?

Amanda · Wysłany: Czw 18:32, 03 Mar 2011 Temat postu:

No dobra dziewczyny chyba trochę o sobie zapomniałyśmy :hamster_cry:

Ja przyznaję się bez bicia, że całkowicie olałam nasze forum ale postanowiłam nadrobić zaległości Wesoly

a więc u mnie dużo zmian
po 1
Kupiliśmy z Cyberem nowe mieszkanie (a może to już wiecie???) w każdym razie wynieśliśmy się ze szczecina do wioski Bezrzecze (5min drogi od szczecina) mamy duże 4 pokoje, ogródek i 2 miejsca parkingowe Wesoly

a i teściową na karku.
po 2
To tak z tą teściową dziwna sprawa bo przeprowadziła się do nas po rozwodzie ze swoim drugim mężem, nawet mi to na rękę bo mamuśka jest spoko i zawsze ma kto się Julkiem zaopiekować.
Ale w grudniu zmarła babcia Cybera, czyli mama teściowej no i ta wyprowadziła się "na trochę" do dziadka, bo dziadek chory (alzchaimer) no i to "na trochę" już 4 miesiące trwa i przypuszczam, że dopóki dziadek żyje mama do nas nie wróci.
po 3
Julian!!! Rany jak ten dzieciak rośnie! ma już 3,5 roku, chodzi do przedszkola, gada nawet przez sen i jest sprytny urwis Wesoly

Niedawno rozwalił mnie układając puzzle, spojrzał na mnie trzymając w dłoni klocek i mówi "mama przypuszczam, że ten puzelek powinien być tutaj... Tak!!! miałem rację, zwycięstwo!!!" serio siedziałam pięć minut z otwartą gębą i zastanawiałam się skąd to dziecko wie co to znaczy "przypuszczam"!!! Moja mama mówi, że to wszystko ma związek z tym, jak my się do niego zwracamy bo on powtarza po nas ale skąd młody wie kiedy należy używać jakich słów tego mama mi już nie wyjaśniła Wesoly

i po 4 chyba tylko dla wytrwałych bo nie sądzę, że wszystkie czytacie mój post do końca Wesoly

czując silną potrzebę odpoczęcia od dziecka, męża i całego szczecińskiego bajzlu... zapisałam się na studia... do Poznania Wesoly

I tak sobie wyjeżdżam dwa razy w miesiącu na weekendy do Poznania i mogę się spokojnie wyspać - pod warunkiem,że wykłady nie zaczynają się o 8.30.
Bywacie w Poznaniu??? Może się spotkamy???
No to na tyle ode mnie a teraz piszcie co u was :*

paulinkaa · Wysłany: Czw 21:27, 03 Mar 2011 Temat postu:

Amando, z uśmiechem na ustach czytałam Twój post. Mruga

Bardzo się cieszę, że dobrze układa Ci się w życiu. Gratuluję nowego mieszkania! Dosyć dziwny sposób na odpoczynek - studia, ale przecież każdy ma swoje małe wariactwa! Niestety w Poznaniu, ani też w okolicach nie bywam, raczej cały czas kręcę się w okół mojego ukochanego Rybnika. Mruga

Przyznam, bez bicia, że ja też trochę forum zaniedbałam, niby odwiedzałam te zakątki, ale brak ochoty na jakąś aktywność wykazywałam.

Co u mnie?
W zasadzie nie wiele. Przygotowania do matury ruszyły, przeraża mnie perspektywa, iż w ogóle nie ruszyłam jeszcze z pracą na polski, ale wierzcie, bądź nie - nie mam czasu! Pod koniec wakacji rozstałam się z facetem, po 2 i pół letnim związku i od tego czasu jakoś tak mi ciężko poradzić sobie z samą sobą. Nie, nie chodzi tutaj o konkretnie tego faceta, ale po prostu o życie. W kręgu towarzyskim też sytuacje zmieniają się jak w kalejdoskopie. Na szczęście w końcu troszeczkę sprecyzowałam sobie dalszą drogę w kwestii naukowej. Mruga

Oprócz tego? Lekka monotonia, tak sądzę.

black.hole · Wysłany: Sob 14:23, 19 Mar 2011 Temat postu:

Ja także zaniedbałam forum i się zastanawiam, czy ktokolwiek jeszcze o mnie pamięta..
Ech, nadal w sumie czuję się jak trędowata z racji swojego wieku. :<
Amando, cieszy mnie Twój post, super , że Ci się układa. Wesoly

i gratuluję synka. Wesoly

A co do mnie, to przeżywam swoją pierwszą miłość, nieodwzajemnioną, wyznałam komuś uczucia, czasami przezywam emocjonalne piekło.. No i nie jest w porządku. Blablabla, ciesze się z gimnazjum, aczkolwiek tęsknie za podstawówką, z racji materiału.. i wiem, że będzie coraz ciężej, niestety. Ech. ;c

Pozdrawiam i trzymajcię się ciepło :*

paulinkaa

Dziewczęta, wybaczcie, że tutaj i tak późno, ale nie mam czasu by szukać odpowiedniego tematu. Fakt, już po świątecznym śniadaniu, ale święta nadal trwają także..

Chciałam Wam tylko życzyć miłych, spokojnych i radosnych świąt Wielkiej Nocy. Smacznego jajka, suchego dyngusa i mnóstwa kicających zajączków. Mruga

Przy okazji życzę też Wam by po prostu, zwyczajnie wiodło się Wam w życiu.
Całusy, Paulina. ;*

repsia

zaczełam wczoraj od nowa czytać opowiadanie i mi się internet wyłącza za każdym razem jak notka się zaczyna od "..." ;(

black.hole

Witam dziewczyny. Mruga

Jak tam u was?

paulinkaa

Witam i pytam czy ktoś tu jeszcze żyje? Mruga

Jak tam dziewczęta?
Repś, Elu jak szkoła?
Amando, nadal się dokształcasz? Jak tam pożycie małżeńskie i mały szkrab?
Pozdrawiam i całuję Was wirtualnie, ale bardzo serdecznie! Mruga

black.hole

Ja wciąż żyję i TEORETYCZNIE miewam się dobrze:D
w gimnazjum może być.. chyba. :c
a jak u was?

paulinkaa

Ja tuż po maturze chwyciłam się za pracę i narazie cały czas to ciągnę. Niedobrze mi od tego 'dorosłego' życia. Tej monotonii.
No i w zasadzie oprócz pracy niewiele więcej u mnie. Nadal samotna, choć o dziwo nie jest mi z tym źle. Obrałam fortel - na feministkę. Mruga

Różnie bywa, ale w zasadzie to nie jest zbyt kolorowo.

Black.hole nie podoba Ci się szkoła, czy jak? Dziwi mnie to, jako, że ja byłam zakochana w moim gimnazjum. Podejrzewam, że to indywidualna kwestia jednak jest. Mruga

AMANDO, REPSIU, ELU - żyjeeeecieeeeeeeeeee?!