Forum bloga życie Lily i Jamesa

paulinkaa

Oo teraz tak patrze i wiecie co?
To forum już ma ponad rok

[ pod 24 października]
kiedy to zleciało..? ;')

Karol@

Czas zawsze szybko leci... niestety...

Koma · Gość

po 1. ekhem. żeby myśleć, co dalej, to najpierw trza jeszcze do liceum dotrwać. i na razie zajmuję sie tym, czy iść na humana czy na matme

a dalej?. chciałabym coś z kryminalistyką, ale to trza by do policji, a tam testy sprawnościowe - czyli ja w tym odpadam. zresztą. byłam niedawno na testach z poradnictwa zawodowego i w poniedziałek mam wyniki, to wam powiem, co mi wymyślili

pani mówi, że widzi przede mną jeden wyraźny kierunek [prawie jak wróżka], ale nie chciała powiedzieć co to.

a co do forum. to już mamy drugi powód do dżamprezowania.
ciekawa jestem tylko co tam u Amandy?.
wie ktoś?.

Dorotka

na kryminalistyke to tez cos z bilogia mozna np medycyna sadowa albo jakies prawo , jest duzo możliwosci. a co do testów sprawnościowych to tez sie ichbalam dlatego nie poszlam na fizioterapie:D.

koma wiesz co ja tez bylam na takich testac w poradni w szpitalu nie pamietam jak sie nazywa i babka powiedział mi co moge robic i nawet fajnie to brzmialo gorzej z realizacja Wesoly

Koma · Gość

z tym, że biologii, chemii i geografii nie lubię. jak biologię typu anatomia zniosę, tak jakaś ekologia i roślinki to fuuuj!.
moja mama jest doradcą zawodowym

pierwsze testy robiłam sobie już w czwartej klasie. i co jakiś czas wszystkie wyniki się zmieniają. z tym, że teraz nie robiłam tego sama w domu, lecz poszłam do poradni jak przystało i tam do innej pani.
na jednym teście wyszły mi najwyżej predyspozycje opiekuńcze, literackie i... wojskowe oraz techniczne. pf. taki rozstrzał to mogę mieć chyba tylko ja [;

Dorotka

nio rzeczywiście roszczał w towich predyspozycjach jest oszałamiający Wesoly

. wiesz ja tez najbardziej z biologi lubieanatomie zadnej ekologi roslinek i zwierzatke fefefe.ale jakos to musze znies zeby potem muc sie uczyc tylko o człowieku:D

a co do testw to jak pislam ja je tez robilam. ale musze ci powiedziec ze pytania sa tak sformułowane ze latwo mozna tak na nie odpowiedziec zeby ci wszytlo to kim chcesz byc (prynajmniej te co ja robilam ) tak naprawde peniwe to zalezy od dnia i co w danym okresie ci sie podoba Wesoly

paulinkaa

mhmm.. jestem w siódmym niebie ;')
śnieg pruszy od wczoraj i już wszędzie biało.. mm.. naturalnie inteligent Paulina od razu sobie zapodała świąteczne piosenki, zapaliła świeczki i siedzi przy oknie ile się da

Karol@

Na czym polegają takie testy?

Koma · Gość

na tych testach jest od zarąbania pytań typu; lubisz reperować stare odbiorniki /tak, nie, nie wiem/ czy coś o hodowaniu roślinek itepe. - z tego testu dzielą się te pytania na kategorie: muzyczne, plastyczne, literackie, handlowo-usługowe, opiekuńcze, literackie, techniczne i wojskowe.
lub są takie na zasadzie:

'lubię reperować odbiorniki' i zaznaczasz na skali [5-zgadzam się, 4-raczej się zgadzam, 3-jest mi to obojętne, 2-raczej się nie zgadzam, 1-nie zgadzam się]. i tych pytań też jest od zakichania. chyba około 200.

często robią też testy na typy inteligencji:
muzyczne
kinestetyczne [ruchowe]
interpersonalne
intrapersonalne
wizualno-przestrzennne
i coś jeszcze...

/ja mam najbardziej rozwiniętą intrapersonalną [czyli, że znam siebie itede., potem wizualno-przestrz., a trzecią mam interpersonalną [czyli do ludzi]/

i mi jeszcze robili Achtnicha [nie wiem, czy CH, czy H]. To już jest na osobowość. I tu są jaja, bo tu już odpowiedzi nie są według klucza - masz możliwość tysiąca kobminacji odpowiedzi. i ten test analizuje wg własnego uznania badający.
polega na tym, że z kupki zdjęć wybierasz te, które najbardziej sie podobają, średnio, i mniej.
te z najbardziej dzielisz na grupy wg uznania. potem te grupy wg kolejności jakie najbardziej się podobają, a potem wybierasz 5 najlepszych zdjęć. to jest tak porąbane, że głowa mała.
zobaczymy, co mi jutro powiedza

Karol@

Faaajne... Szkoda, że ja nic takiego nie mam...

paulinkaa

ja też nie mam niczego takiego

a szkoda ;(

Koma · Gość

zaczyna się wypracowanie...

zobaczcie w poradniach psychologiczno-pedagogicznych w swoim mieście lub czymś takim. tam są zazwyczaj doradcy zawodowi i robią te badania nie odpłatnie /tylko trzeba się wcześniej zapisać/. w niektórych miastach nawet w każdym gimnazjum jest doradca.

srutututu [to byłe zmutowane fanfary] oto, co mi wyszło!:

nowoczesna baba z szalonymi pomysłami, która dużo gada
o. tak mi powiedzieli na początku. okazało się, że w Amnichu mam bardzo wysokie O, a to znaczy, że potrzebuje mówić.
Osobnik OR poszukuje przeważnie towarzystwa innych ludzi, Jest radosny, dobrego humoru (jowialny), wesoły i komunikatywny.
i jeszcze z tego, co mi czytali to osobniki O, lubią jeść. i z tym się najbardziej zgadam

.
zaraz potem wyszło mi G - czyli, że wysoka kreatywność (stąd mi w jednym teście wyszło z predyspozycji, zainteresowań 97/100 z literatury...)
potem mam S, czyli potrzebę przebywania z ludźmi, następnie V - solidność, konkret.

Dalej dzieś tam z tyłu miałam coś fizycznego, jakieś kierownicze stanowiska i te sprawy.

I to jest jeden test, a w prawie każdym wychodziło mi podobnie. Powiedzieli mi, że powinnam rozważyć prawo (adwokat i te sprawy - bo mogę dużo gadać i sama dociekać dlaczego tak, a nie inaczej i dziennikarstwo (tu gadania też jest od kija).
śmiechowo. mi przede wszystkim zależy, żebym była niezależna w pewnym stopniu w tym, co robie.
trzecim zajęciem, ale to już taka ewentualna ewentualność, to jest planowanie imprez, jakichś festynów, ślubów, konferencji itp.
/i ja lubię taki rozgardiasz/

i oczywiście ze względu na wysokie predyspozycje /czy co to/ padło pytanie:
Rozważałaś może służby mundurowe?.
bo w twoim wypadku te predyspozycje mogą się powiększyć i nie należy tego lekceważyć.

i na koniec piękne zdanie, gdy się produkowałam, że w życiu w żadnym urzędzie /najbardziej nie chce byc pedagogiem, psychologiem itepe, a zaraz potem w urzędzie/ padło:
bo ty jesteś od zmieniania świata, a nie od gnicia z biurkiem albo od jakichś rozważań.

moja mama jako również doradca zawodowy się przejęła już i w ogóle będzie mi robić inne testy, a przy okazji upchnęła mnie do swoich koleżanek psychologów na testy psychologiczne, też powiązane z wyborem zawodu.
bajerancko.

tylko jedno ale.
z moją 'wysoko rozwiniętą inteligencją intrapersonalną', nie dowiedziałam się niczego nowego o sobie, czego bym sama nie wiedziała wcześniej.
/bo jeden test był psychologiczny/.
a niektórzy czasem dużo się dowiadują.

Dorotka

ja juz tak dokladnie nie pamietam co mi powiedzieli na tym tescie . ale babka widział mnie tylko raz a wiedziała bardzo duzo o mnie i mi takie cechy charakteru mojego powiedziała ktorych tak naprawde nie znamy ale wiemy w podswiadomości ze gdzies tam sa:))

a wiesz co koma czytam tojego bloga o stary-rocznik-gryffindoru i bardzo mi sie podoba musze ci pogratulowac bo super piszesz i fajny pomysł mialas na rozwiniecie tak akcji Mruga

)

repsia

Tak, repś 2 klasa VLO. Profil menadżersko-turystyczny i reps nie wyrabia z biologią, polskim i wosem.
A Repś jescze zdała wzorowo kurd na opiekuna kolonii, więc możemy jechać

Koma · Gość

to pojedziesz jako opiekun do moich dzieciaków [;