Forum bloga życie Lily i Jamesa

AnGeL

cukierkowe też nie...
ale przecież wcale takie nie jest...
James da czadu wystarczy...
jakby tu Lily tu James nie wiem poprostu wtedy by to telenowela była

repsia

Czemu facet ma być zawsze ten zły, co? Ja już ich powoli zaczynam rozumieć...

AnGeL

niemo to chodzi...ale Amanda już zaczeła o nim ...więc dlatego...
gdyby zaczeła od Lily to bym wtedy na niej pozostała...

repsia

ale Potter jeszcze nic w związku z tym nie zrobił

Karol@

Nieźle, ciekawe co zrobi kochany James widząc pusty dom... Może jeszcze jakieś ciuchy w sypialni porozrzucaneby się przydały...
Mam tylko jedno pytanko... Czy nie robisz z Jamesa zbyt wielkiego egoisty a z Lily marudnej żony??... Czy to nie przesada obrażać się o treningi? Pod względem imprezy to ja bym się też wściekła, ale ten trening... przecież z niego wróci...
No nie wiem... Ale naprawdę później może być ciekawie...

AnGeL

ale jak James nasz kochany ma czeste te treningi i do tego jest tam Rachel...
to sie jej nie dziwie

repsia

Zazdrośnice, a co! A Potter zawsze będzie Potterem.

Karol@

Wydaje mi się, że teraz, jako mąż James powinien się bardziej starać! Jakieś kwiatki, kolacje w restauracjach, wspólnie spędzane wieczory! Musi chłopak pogodzić małżeństwo z treningami... Bo jak mu jeszcze kurs aurora dojdzie do grafiku to sobie biedaczyna nie poradzi... Mruga

A teraz jak Ruda wyjedzie, to niech ślad po niej zaginie i wtedy facet zobaczy jak mógłby ją stracić... A Lily to naprawdę wartościowa dziewczyna...

repsia

Wtedy to już by była telenowela

Przecież muszą się posprzeczać i w ogóle, żeby dojść do tego, że się kochają.

Karol@

Ale ja nie chcę by ją tak szybko znalazł... niech on też się później obrazi, że mu nic nie powiedziała, że wyjeżdża... Masz racje, muszą się troszeczkę posprzeczać by zrozumieć, że jednak naprawdę się kochają... Mruga

sss · Gość

wątpie by Lily miała wyjechać bez rozmowy z Jamesem......... Pewnie mu poprostu powie wyjezdzam i pa

Gość

Wiecie, uwielbiam, jak w opowiadaniach Lilka i James się kłócą. Oczywiście są takie blogi, które potrafią zadowolić moją fantazję, ale zaraz się godzą.
Na blogu Amandy oni się tak długo kłócką. I wiecie, co? Dla mnie mogliby się tak cały czas kłócić.
A mnie spodobałoby się, aby Lilka nie mówiła nic Jamesowi i sobie od tak wyjechała. Bo przecież to jego wina!

Karol@

Zupełnie się z tobą zgadzam! Zachował się jak podły egiosta zostawiając ją samą i naprawdę dobrze mu zrobi jak się trochę pomartwi nagłym zniknięciem małżonki...

Koma · Gość

Tylko że wtedy to ona by się zachowała egoistycznie wyjeżdżając bez uprzedzenia

I tak źle i tak nie dobrze.

Moim zdaniem ona powinna jechać na tej zasadzie, co Potter jechał na ten długi wyjazd.
Postawić przed faktem dokonanym, że jedzie i już.
A co.

Karol@

Albo niech chce go poinformować,że wyjeżdża, ale on długo nie wraca do domu( np. bo przedłużył mu się trening Mruga

) i wtedy niech poinformuje któregoś z przyjaciół by powiedział Jamesowi, bądź zostawi karteczkę... "Poleciałam do Francji, Lily"